POSTANOWIENIA NOWOROCZNE? | CNDIRECT

Od kiedy pamiętam byłam zwolenniczką postanowień noworocznych, głęboko wierzyłam, że wraz z rozpoczęciem roku każdy ma szansę, aby móc stać się lepszym. Zawsze pod koniec grudnia spisywałam wszystko co chciałabym zmienić w sobie, w swoim otoczeniu, ale czy spełniałam te postanowienia? Niekoniecznie. Pewnie większość z Was była w sytuacji że trzymała się określonych celów przez pierwszy tydzień, dwa, nawet przez kilka dni. Wróciłam dzisiaj do zeszłorocznego posta na moim blogu, w którym spisałam wszystkie moje postanowienia na rok 2015. Ile z nich spełniłam? Z wypisanych 12 postanowień spełniłam może jedno? Przyznam szczerze, że o większości z nich nawet zapomniałam i jestem z tego powodu bardzo zła na siebie. Wypisałam, bo wypisałam, bo wszyscy to robią, ale na tym skończyłam, widocznie nie chciało mi się wypisanych postanowień spełniać. Zmieniłam przez cały rok też poniekąd swój pogląd na to, stwierdziłam, że jeśli chcę coś zrobić, to zacznę to od dzisiaj, bo takie odkładanie określonych celów do następnego roku jest tylko wymówką, żeby zrobić to jeszcze później, dlatego też niektóre z rzeczy, które znowu chciałam zostawić na nowy rok, zaczęłam jeszcze przed zakończeniem 2015 roku (więcej o tym co zaczęłam niebawem). Jednakże jeśli rozpoczęliście rok z wypisaną listą postanowień to nie pozostaje Wam nic innego jak zawzięcie się i trzymanie postanowień, tak, aby pod koniec 2016 powiedzieć, że był to zdecydowanie Wasz rok. Życzę powodzenia i wytrwałości! :)

W dzisiejszym poście mam dla Was kolejną paczkę, tym razem od firmy Cndirect. Znalazł się tam między innymi sweterek (KLIK), który możecie zobaczyć na zdjęciach wyżej. Jest bardzo dobrej jakości, jest milutki i cieplutki, tak więc jak najbardziej Wam go polecam.

Następną rzeczą jest bluza (KLIK), która niestety okazała się być za mała, ale ogólnie rzecz biorąc, jest całkiem ciepła i ma miły materiał (zdjęcie na mojej mamie).

Od dawna oglądałam się za jakimiś fajnymi obiektywami do telefonu, więc gdy zobaczyłam takie na tej stronie od razu wiedziałam, że muszę je mieć hahah. W zestawie znajdziemy klips, dzięki któremu możemy przymocować obiektyw do telefonu, a także trzy obiektywy - szerokokątny, makro i fisheye. Przyznam, że uwielbiam tego typu gadżety, więc strasznie cieszę się że je mam i z całego serca mogę je Wam polecić. Cena takiego zestawu to coś ponad 8 zł, kto by nie skorzystał? Na zdjęciu wyżej po lewej macie ujęcie fragmentu mojego pokoju przy pomocy obiektywu fisheye, a po prawej randomowe zdjęcie obiektywem makro. Obiektywy - KLIK

Trzymacie się postanowień noworocznych? Macie jakieś postanowienia?
Która rzecz podoba Wam się najbardziej?